Na początek kilka faktów o samym lotnisku. Los Angeles International Airport (LAX/KLAX) jest jednym z najbardziej ruchliwych lotnisk na świecie. Położone na południowym wybrzeżu Kalifornii, (24 kilometry na południowy-zachód od centrum Los Angeles) lotnisko oferuje pasażerom wszelkie nowoczesne rozwiązania oraz zapewnia dogodne połączenia drogowe i kolejowe. LAX obecnie obsługuje 138 lini lotniczych w 9 terminalach pasażerskich i kilku terminalach cargo. Lotnisko w Los Angeles zajmuje 5 miejsce na liście najbardziej ruchliwych lotnisk na świecie oraz 6 w kategorii przewozów cargo. Lotnisko posiada 4 pasy startowe, z których 3 mają ponad 3km długości (najdłuższy - 3685m). Cztery pasy pozwalają na utrzymanie ciągłości w ruchu lotniczym.
W 2004 roku lotnisko odprawiło ponad 60,7 milonów pasażerów, oraz ponad 2,5 miliona ton cargo, z czego ponad 50% to transport międzynarodowy. Tylko w okresie od początku czerwca do końca sierpnia LAX obsłużyło 17,6 miliona podróżnych. Rekordowym był rok 2001, kiedy to – w analogicznym okresie – lotnisko obsłużyło ponad 19 milionów pasażerów.
Obecnie w porcie trwają intensywne prace nad przygotowaniem lotniska do przyjęcia nowego Airbusa A380. Wszystkie prace przebiegają zgodnie z założonym harmonogramem i zakończą się do czasu przybycia pierwszego samolotu A380 (Qantas) w listopadzie 2006 roku. Inne linie lotnicze, takie jak Lufthansa, Virgin Atlantic, Air France, Singapore Airlines, Korean Airlines czy FedEx także zapowiedziały wprowadzenie nowego samolotu na trasy do/z Los Angeles.
Jeden z projektów dotyczy manewrowości samolotu na płycie lotniska i pochłonie około 28 milionów dolarów. Obejmuje on, m.in., opracowanie i wprowadzenie zmian lokalizacji instalacji do tankowania oraz rozmieszczenia sprzętu do obslugi naziemnej A380.
Do przyjęcia nowego A380 przygotowuje się również Międzynarodowy Terminal Tom Bradley lotniska w Los Angeles. Część z 10 milionów dolarów przeznaczonych na ten cel kosztować będzie wyposażenie terminalu w podwójne rękawy, powiększenie poczekalni przed stanowiskami oraz przejść do drugiego poziomu rękawów.
Dodatkowo, LAX korzysta z odległych stanowisk na terminalu Tom Bradley, z których cztery przystosowane zostaną do przyjęcia nowego Airbusa kosztem 12,5 miliona dolarów. Zastępca Dyrektora d/s rozbudowy, Mark Massman przewiduje, że usprawnienia te spełnią wymagane warunki obsługi A380 do roku 2010. Dodaje, że istnieje jeszcze tzw. główny plan rozbudowy Tom Bradley International Terminal, dzięki któremu terminal mógłby przyjmować jeszcze więcej samolotów.
Prace na LAX trwają nie tylko w związku z potrzebą dostosowania lotniska do wymagań stawianych przez A380; z rozbudowy skorzystają w rzeczywistości wszystkie samoloty, gdyż powstanie min. dodatkowa droga kołowania. Pod jednym z pasów startowych przebiega tunel samochodowy, a że ciężar nowego Airbusa A380 przekracza normy dla tego typu tuneli, zostanie on wzmocniony. Budżet na ten cel wynosi 2,25 miliona dolarów.
LAX oferuje szkolenie wszystkim, którzy zajmować się będą obsługą A380, a przedstawiciele lotniska odbywają regularne spotkania z przedstawicielami firmy Airbus i linii lotniczych Qantas.
Władze lotniska przewidują, że większość linii, które zapowiedziały wprowadzenie A380 do L.A. będzie obsługiwała po dwa loty dziennie każda. Obecnie liczba operacji na lotnisku LAX waha się w granicach 1800 dziennie. Mark Massman uważa, że przybycie nowego samolotu nie odciąży znacząco portu pod względem jego przepustowosci. „To odpowiednik obsługi dwóch Boeing’ów 747. Liczba pasaźerów i bagażu jest praktycznie jednakowa.”